W związku z aktualną sytuacją, bardzo duża rzesza osób, która wcześniej pracowała na etacie, teraz postanowiła przenieść swoje umiejętności do internetu. Z uwagi na to, że sam od blisko 6 lat zajmuje się tworzeniem stron internetowych i zarabianiem w internecie, a pozyskuje Klientów szczególnie poprzez grupy na Facebooku, postanowiłem przygotować krótki poradnik, który pomoże Ci znaleźć Klientów w internecie.
Zdaj sobie sprawę z otoczenia
Obecna sytuacja sprawiła, że bardzo wiele osób zaczęło ogłaszać się na Facebooku. To z kolei sprawiło, że konkurencja znacznie się powiększyła, ale na szczęście jest to konkurencja niskiej jakości. Nie mam tutaj na myśli kwalifikacji czy kompetencji danych osób, ale formę w jakiej się reklamują. Zazwyczaj są to proste wpisy mówiące
Hej, nazywam się xxx, zajmuje się ubezpieczeniami zapraszam do współpracy.
Tak sformułowany przekaz,nic nie sprzeda, a ewentualnie przyciągnie do Ciebie jedynie jakichś “Januszy”, którzy albo zmarnują Twój czas, albo nie zapłacą Ci za usługę.
Co w takim razie należy zrobić?
Przede wszystkim, musisz posiadać stronę internetową. Miejsce do którego możesz odesłać swoich Klientów. Biorąc pod uwagę, że 95% Twojej konkurencji jeszcze nie ma strony internetowej, już na starcie masz dużo większą szansę na zdobycie Klienta. Nie chce w tym miejscu rozwodzić się nad wszystkimi zaletami posiadania strony internetowej. Trochę pisałem o tym w tym wpisie ( dlaczego warto mieć stronę internetową ), ale aktualnie to nie jest istotne. Musisz posiadać stronę internetową, aby:
- zbudować zaufanie,
- przedstawić swoje portfolio,
- posiadać miejsce do którego możesz linkować,
- móc zweryfikować ile osób odwiedza stronę, oraz ilu z nich decyduje się na kontakt.
Co powinno znaleźć się na Twojej stronie internetowej?
Jeżeli jesteś prywatną osobą – czyli teraz freelancerem – na Twojej stronie internetowej powinno się znaleźć:
- Twoje zdjęcie. Wiem że duża osób może się tego wstydzić, ale z drugiej strony przecież piszecie ogłoszenia ze swoich prywatnych kont na Facebooku na którym macie swoje zdjęcia. Oczywiście dodanie zdjęcia na stronę, nie jest niezbędne, ale znacząco zwiększy Twoją sprzedaż.
- Prezentacja Twojej oferty, czyli tego co właściwie oferujesz swoim Klientom.
- Twoje doświadczenie oraz portfolio. Jeżeli na przykład jesteś księgową, możesz na stronie umieścić swoje CV. Jeżeli wytwarzasz jakieś dobra (piszesz teksty, robisz biżuterię, szyjesz ubranka), koniecznie wrzuć zdjęcia swoich produktów. Jeżeli nie masz żadnych, to po prostu zrób kilka na próbę i dodaj je na stronę internetową.
- Cennik. Z perspektywy kilku lat pozyskiwania Klientów przez Facebooka zauważyłem że bardzo dobrze jest mieć na stronie cennik i najlepiej daj w nim ceny wyższe niż oczekujesz. Po pierwsze, w ten sposób odsiejesz osoby, które nie mają pieniędzy. Po drugie, dasz sobie możliwość negocjacji ceny. Jeżeli wcześniej nie szukałeś Klientów, to jeszcze nie wiesz, że w Polsce każdy chce negocjować ceny – co prowadzi do patologii, w której każdy dostaje zawyżone ceny – nie ja te reguły stworzyłem, ale musiałem się do nich dostosować.
- Dane kontaktowe. Na stronie internetowej koniecznie umieść swoje dane kontaktowe. Nie musi to być od razu Twój adres, ale numer telefonu lub adres email w zupełności wystarczy. Ja swoim Klientom, zazwyczaj za darmo dodaje jeszcze chat z Facebooka na stronę, dzięki czemu strona jest bardziej interaktywna i lepiej sprzedaje.
Jak szukać Klientów na Facebooku?
Jeżeli masz już swoją stronę internetową, powinieneś zapisać się do różnych tematycznych grup na Facebooku. Nie wiem dokładnie czym się zajmujesz, więc ciężko mi tutaj doradzić, ale pokaże Ci kilka grup do których sam należę:
- SEO/SEM Polska – tutaj zdobywam Klientów na strony internetowe oraz na pozycjonowanie
- WordPress Polska – tutaj podobnie jak wyżej
- Copywriter poszukiwany – tutaj ogłaszają się zarówno osoby które piszą teksty, jak i firmy które ich potrzebują.
- Mam pracę dla freelancera/znajomy szuka pracy – tutaj jest całe spektrum różnych ofert. Od wirtualnych asystentek po montaż filmów wideo.
To akurat tylko kilka przykładów, ale takich grup jest naprawdę sporo. Gdy już znajdziesz swoje grupy, pora zacząć pozyskiwać Klientów i tutaj mam dla Ciebie kilka rad:
- Zapoznaj się z regulaminem danej grupy. Wiele grup na Facebooku nie pozwala na reklamowanie swoich usług.
- Nie spamuj swoją ofertą. Dodaj jeden merytoryczny post z linkiem do Twojej strony.
- Odpowiadaj na zapytania innych osób pełnymi zdaniami i zostawiaj linka do siebie. Ten punkt jest szczególnie ważny. Wiele osób chce, aby kontaktować się z nimi na priv. W ogólnie nie ma sensu tego robić. Po pierwsze (wiem, bo sam czasem szukam osób do współpracy) do 30 minut od wystawienia ogłoszenia masz już 30-40 wiadomości i panuje totalny chaos. Po drugie, blisko 80% Klientów, to osoby które kojarzą mnie z wypowiedzi lub też zobaczyły moją odpowiedź i się nią zainteresowały. Ważne też, żeby odpowiadać w miarę szybko. Klient, zazwyczaj podejmuje decyzję w ciągu 3-4 godzin.
Jak się rozliczać
Jeżeli nie posiadasz własnej działalność to sprawa jest nieco skomplikowana. Oczywiście dużo zleceniodawców, nie będzie chciało od Ciebie żadnego papierka, czyli będzie proponowało tak zwaną pracę na czarno. Ja osobiście tego nie praktykuje. Jeżeli nie masz swojej działalność gospodarczej to:
- Zawsze możesz taką założyć. Wbrew powszechnej opinii to wcale nie jest takie trudne, ani drogie, a z pewnością otwiera wiele furtek.
- Możesz rozliczać się na podstawie umowy o dzieło/ umowy zlecenie.
- Możesz skorzystać z AIP (Akademickie Inkubatory Przedsiębiorczości), ale przyznam się szczerzę, że nie wiem jak działają w czasach pandemii.
- Możesz sprawdzić możliwości portalu useme, który pozwala na wystawianie faktur.
Umowy o zakazie konkurencji/ umowy o poufności
Prędzej czy później, na pewno spotka Cię sytuacja, że firma będzie chciała podpisać z Tobą jakąś umowę o poufności itp. Osobiście uważam, że jest to mocno nadużywany dokument, który zazwyczaj jest napisany bardzo krzywdząco, dlatego ja wyznaje jedną zasadę – nie podpisuje takich dokumentów. Czy firmy się zgadzają? Czasem tak, czasem nie. Jakieś chore zapisy i kary umowne, firmy zawsze tłumaczą w ten sposób, że to tylko na papierze, że nikt nie będzie tego sprawdzał. Jeśli tak, to po co to pisać?
Aktualnie są zwariowane czasy i dużo lepiej jest stracić jedno zlecenie, niż władować się w jakieś kary umowne od “Januszexa”.
Na co uważać?
Jestem przekonany, że obecna trudna sytuacja będzie wykorzystywana przez krętaczy dlatego przestrzegaj tych kilku zasad:
Nie wykonuj zadań próbnych, testowych itp. Na swojej stronie masz portfolio i na tej podstawie Klient podejmuje decyzje. Od 6 lat pracuje w tej branży i jeżeli jakaś firma oferuje zadania testowe, to jest to po prostu firma krzak i tylko stracisz czas.
Bierz zaliczki. Niepłacenie w terminie jest nieoficjalnym sportem narodowym, a w obecne czasy, w których płynność finansowa wielu firm wisi na włosku tylko ten problem wyostrza. Wiem, że to może być trudne, ale wykonujesz pracę żeby zarobić. Jeżeli Klient nie chce Ci dać zaliczki rzędu 10 czy 20 procent to na 100% będą trudności przy płatności. Takich Klientów też odrzucaj. Wiem, że pokusa jest duża, bo już jest Klient, bo już jest zdecydowany, może nie warto się o te 10% wykłócać? Warto. Nie chce tutaj za bardzo wchodzić w sprawy biznesowe, ale być może jest to konieczne.
Jeżeli wcześniej pracowałeś lub pracowałaś na etacie to miałaś przełożonego, kierownika czy szefa. To się skończyło. Teraz jesteście równi. Możesz negocjować absolutnie wszystko. Ja osobiście jestem drobnym freelancerem, a pomimo tego udało mi się z moim bankiem wynegocjować zerowe opłaty za karty i przelewy.
A może sklep internetowy?
Widzę też w internecie reklamy “załóż sklep internetowy” i młodego chłopaka który trzyma ćwierć miliona złotych. Nie ładujcie się na tę minę, bo po prostu nie zarobicie. Wytłumaczę Wam w skrócie dlaczego.
Wbrew temu co mówią Ci sprzedawcy, nie wystarczy kupić domenę, postawić gotowy sklep i sprzedawać w dropshippingu. Każdy ze sklepów internetowych to osobny biznes, nad którym pracuje zespół ludzi od wielu miesięcy lub lat. Nie wbijesz się – szczególnie teraz – z ulicy, bez kontaktów, bez bazy Klientów, bez doświadczenia. Wyobraź sobie, że takiej średniej wielkości sklep wydaje 2500 zł miesięcznie na rozwój od dwóch lat. Czyli po 24 miesiącach zainwestowano w niego 60 000 złotych, za które sklep był pozycjonowany, rozwijana była marka i stali Klienci. Nie ma opcji, żebyś przebił ten sklep w ciągu 2-3 miesięcy w czasach globalnego wyhamowania gospodarki.
Cieszę się
Cieszę się, że dotarłeś do tego miejsca, bo utrzymać czytelnika przez ponad 1200 słów to nie lada wyzwanie. Mam nadzieję, że opisane powyżej metody, pozwolą Ci zarobić w internecie. W związku z tym, mam też dla Ciebie propozycje. Jeżeli potrzebujesz pomocy przy postawieniu strony internetowej, bardzo chętnie Ci w tym pomogę w specjalnej kryzysowej cenie 🙂 Proponuję Ci zatem:
- własną domenę,
- skrzynkę email,
- oraz prostą stronę internetową z łatwym w obsłudze edytorem,
- za jedyne 499 złotych.
Jeżeli już posiadasz stronę internetową, ale z jakiegoś powodu Ci nie idzie, możesz skorzystać z Konsultacji SEO z 30% rabatem.
Zapraszam Cię też, do polubienia mojego Facebooka, na którym umieszczam informację o nowych postach i poradnikach.